Latający zabytek - Tiger Moth z 1939 roku

Polish Tiger Moth Club
Jest to autentyczny samolot, nie replika, który pamięta czasy II Wojny Światowej, a dalej jest w stanie zdatnym do lotu w Polsce. Został zbudowany i przekazany Królewskim
Siłom Powietrznym (RAF) jeszcze w czasie Bitwy o Anglię. Przez cala wojnę pracowicie szkolił
dwudziestoparoletnich późniejszych pilotów Spitfire czy Lancaster. Wielu z nich spadło potem w płomieniach gdzieś w Europie - dlatego taki samolot jest w pewnym sensie "latającym pomnikiem".
Tiger Moth T-7230 to unikatowy, historyczny samolot bazujący w Polsce.
Na Tiger Moth szkolili się nasi lotnicy w Wielkiej Brytanii w czasie wojny, T-7230 nosi polsko-brytyjskie malowanie z końca wojny.
Prototyp De Havilland DH82 Tiger Moth został oblatany w październiku 1932 roku, a wiec sporo przed II Wojna Światową. Były to czasy Challange, rekordowych przelotów, wiatru w otwartych kabinach, lotników w skórzanych kombinezonach. Te romantyczne czasy latania - to również de Havilland Tiger Moth. Próbujemy odtwarzać tę atmosferę w czasie sesji zdjęciowych - patrz GALERIA.
Samolot przyleciał do Polski w 2007 roku. Od tego czasu uczestniczył w kilkunastu zlotach, pokazach - Radom, Góraszka, Kraków, Płock, Nowy Targ, odwiedził również Niemcy (Padenborn) i Francję (Lens). Podczas Góraszki 2008 udało się wykonać symboliczny przelot. Wyszkolony na Tiger Moth pilot Spitfire z 308 Dywizjonu Myśliwskiego, Jerzy Główczewski, lecący T-7230 z Jackiem Mainką spotkał się ze w powietrzu z Spitfire V z BBMF w malowaniu dowódcy 303 Jana Zumbacha (pilot Al Pinner). Pan Jerzy jest więc jedynym pilotem PSP 1940-47, który lecąc na swoim dawnym samolocie mógł oglądać Spitfire nad Warszawą.
T-7230 również udział w filmach dokumentalnych m.in."Historia Polskiej Awiacji - Tiger Moth" z pilotem, który szkolił się na tym typie - Antonim Tomiczkiem. Pan Antonii był instruktorem już przed Wojną, wziął udział w Kampanii Wrześniowej, a w 1944 roku latał na Halifax i Liberator ze zrzutami m.in. niosąc pomoc Powstaniu Warszawskiemu.
Pilot ATA - Pani Jadwiga Piłsudcka-Jaraczewska wyszkoliłą się na Tiger Moth w 1942 roku, a w 2007 roku również wykonała lot na T-7230.
Dla spotkania tych ludzi, odbycia z nimi lotów - warto było ponieść wysiłek, koszty i odpowiedzialność posiadania "warbird'a".
We wrześniu 2012 roku T-7230 został przebazowany do Anglii i na przełomie 2012/3 przeszedł remont. W sierpniu br. powrócił do Polski i stacjonuje w Konstancinie pod Warszawą.
Zapraszamy na naszą stronę - samolotu Tiger Moth, stanowiącego część latającego mini muzeum Polskich Sił Powietrznych 1940-47.
tiger@tigermoth.
Tiger Moth T-7230 to unikatowy, historyczny samolot bazujący w Polsce.
Na Tiger Moth szkolili się nasi lotnicy w Wielkiej Brytanii w czasie wojny, T-7230 nosi polsko-brytyjskie malowanie z końca wojny.
Prototyp De Havilland DH82 Tiger Moth został oblatany w październiku 1932 roku, a wiec sporo przed II Wojna Światową. Były to czasy Challange, rekordowych przelotów, wiatru w otwartych kabinach, lotników w skórzanych kombinezonach. Te romantyczne czasy latania - to również de Havilland Tiger Moth. Próbujemy odtwarzać tę atmosferę w czasie sesji zdjęciowych - patrz GALERIA.
Samolot przyleciał do Polski w 2007 roku. Od tego czasu uczestniczył w kilkunastu zlotach, pokazach - Radom, Góraszka, Kraków, Płock, Nowy Targ, odwiedził również Niemcy (Padenborn) i Francję (Lens). Podczas Góraszki 2008 udało się wykonać symboliczny przelot. Wyszkolony na Tiger Moth pilot Spitfire z 308 Dywizjonu Myśliwskiego, Jerzy Główczewski, lecący T-7230 z Jackiem Mainką spotkał się ze w powietrzu z Spitfire V z BBMF w malowaniu dowódcy 303 Jana Zumbacha (pilot Al Pinner). Pan Jerzy jest więc jedynym pilotem PSP 1940-47, który lecąc na swoim dawnym samolocie mógł oglądać Spitfire nad Warszawą.
T-7230 również udział w filmach dokumentalnych m.in."Historia Polskiej Awiacji - Tiger Moth" z pilotem, który szkolił się na tym typie - Antonim Tomiczkiem. Pan Antonii był instruktorem już przed Wojną, wziął udział w Kampanii Wrześniowej, a w 1944 roku latał na Halifax i Liberator ze zrzutami m.in. niosąc pomoc Powstaniu Warszawskiemu.
Pilot ATA - Pani Jadwiga Piłsudcka-Jaraczewska wyszkoliłą się na Tiger Moth w 1942 roku, a w 2007 roku również wykonała lot na T-7230.
Dla spotkania tych ludzi, odbycia z nimi lotów - warto było ponieść wysiłek, koszty i odpowiedzialność posiadania "warbird'a".
We wrześniu 2012 roku T-7230 został przebazowany do Anglii i na przełomie 2012/3 przeszedł remont. W sierpniu br. powrócił do Polski i stacjonuje w Konstancinie pod Warszawą.
Zapraszamy na naszą stronę - samolotu Tiger Moth, stanowiącego część latającego mini muzeum Polskich Sił Powietrznych 1940-47.
tiger@tigermoth.